Poranny filmik z drugiej odsłony Mass Effecta nie był wszystkim, co na ten weekend w mniej lub bardziej celowy sposób przygotowało dla fanów cRPG studio BioWare. Do sieci trafił właśnie wywiad serwisu GTTV z Casey'em Hudsonem, jednym z producentów ME2, który rzucił nieco światła na kwestię związków pomiędzy sequelem a pierwszą częścią gry oraz pomiędzy samymi bohaterami, jakich ujrzymy w produkcji kanadyjskiego zespołu.
Pierwsze powiązania dotyczą zapisów stanu gry z
Mass Effecta 1. Save’y będą działać także z „dwójką” i umożliwią fanom zobaczenie alternatywnego początku fabuły, wyjaśniającego dokładnie, jak potoczyły się losy ludzi oraz Reaperów. Ci, którzy nie będą dysponować stosownymi zapisami, zobaczą tylko i aż standardowe wprowadzenie do historii.
Drugi rodzaj związków to sławetne, niekoniecznie heteroseksualne romanse pomiędzy postaciami. Hudson zapewnia, że w
ME2 gorących akcji będzie o wiele więcej, gdyż wzrośnie liczba osób, które gracz napotka na swojej drodze.
Casey poruszył również temat walk w przestrzeni kosmicznej. Starć tych nie ujrzymy wprawdzie w
Mass Effect 2, ale w
„trójce” już jak najbardziej. Szczegóły odnośnie gwiezdnych batalii pozostają wciąż tajemnicą, jednak Hudson zapewnił, że więcej informacji w tej sprawie ujrzy światło dzienne podczas tegorocznych targów
E3.
Źródło:
Marek "Vercetti" Grochowski - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2009-03-28 20:16:46
|
|